Pathfinders Discovery Zuchy Poznań- Przygoda trwa

Za nami kolejne zbiórki Aktywnych Bobrów (starszej grupy Zuchów)pełne przygód i kreatywnych zajęć. Pisklaki (młodsza grupa) w tym czasie odbywają zajęcia w sali obok. Do tej pory nasza starsza grupa zdążyła już poznać dwie grupy zwierząt, zdobyć pierwszą sprawność, rozpoznawać grupy żywności piramidy żywienia, poznać stworzenie świata. Nudne? Nasze maluchy zdążyły zamieszać wszechświatem, oddzielić wodę od ziemi w eksperymencie z ciemnością, umieszczać warzywa i produkty zbożowe w zbudowanej wielkiej, drewnianej piramidzie, samodzielnie przygotowywać kanapki na piknik na dywanie. Do tego na chwilę nasz dywan zamienił się w prawdziwy ogród a maluchy samodzielnie przygotowywały swoje małe ogródki, o które muszą dbać w domu. Nic dziwnego, że szkraby nie chcą kończyć zajęć!

Podstawą każdej zbiórki jest dla nas szeroko rozumiane odkrywanie. Zajęcia są ciekawe, wesołe, pełne niespodzianek i odkrywanych niesamowitych tajemnic ze świata przyrody! Cieszymy się, gdy dzieci wychodzą z tych zajęć uśmiechnięte i z niecierpliwością wyczekują kolejnych!

Oto krótka relacja jednego z opiekunów młodszej grupy- Marty Skrzypczak.

„To był wspaniale spędzony czas w niedzielne przedpołudnie. Zbiórka podzielona była na cztery segmenty. Na początku spotkania nasze Pisklaki słuchały o Piśmie Świętym i opiekunka Marta opowiedziała dzieciom przypowieść o zagubionej owieczce. Następnie uczyliśmy się wszyscy, co to jest koło, jakie przedmioty mają ten kształt. Koła miały kolor czerwony i zielony. Śpiewaliśmy piosenkę o panu policjancie, który dba o bezpieczeństwo w ruchu ulicznym oraz opiekunka Aldona uczyła dzieci wierszyka o kole dużym i małym. Zuchy doskonale wiedziały, jak się zachować na drodze lub chodniku, kiedy świeci się światło czerwone, a kiedy jest światło zielone. Następnie przedstawialiśmy Pisklakom, na czym polega posłuszeństwo i słuchanie rodziców. Uczyliśmy się również o uszach, do czego służą, w czym są nam pomocne. Dzieci zgadywały odgłosy zwierząt oraz opiekunka Aldona opisywała krótko każde rozpoznane zwierzątko.  Ważnym elementem naszych zajęć była również zabawa – bieganie, wyginanie,  śpiewanie piosenek z pokazywaniem oraz wierszyki połączone tematyczne z kolejnymi segmentami zajęć. Bardzo pomocni byli także rodzice, który razem z opiekunkami śpiewali, pokazywali i aktywowali dzieci. Lekko zawstydzone zuchy młodsze z każdą minutą zajęć otwierały się. Było to cudowne doświadczenie.”

Więcej możecie dowiedzieć się o nas odwiedzając nas na pathfonderspoznan.blogspot.com.

Dh. E. Kociołek