Jeszcze kilka tygodni i kończymy rok harcerski. Jesteśmy po biwakach, za 2 tygodnie zaczyna się obóz Ogólnopolski, więc dużo pracy przed kadrą ale nie tylko w przygotowaniu się do obozu, ale też do zakończenia roku harcerskiego.
Jakiś czas temu miałam okazję odwiedzić w Chorągwi Wschodniej Drużynę „Lubelskie Koziołki” i spędzić weekend z druhnami i druhami w Lublinie i okolicach.
W sobotę 18 czerwca 2016 r. podczas nabożeństwa w zborze w Lublinie, podczas II części obyło się zakończenie roku harcerskiego oraz roku szkolnego, na którym zuchy i harcerze otrzymały naszywki ze sprawności z bezpieczeństwa i fotografii. Zostały również rozdane świadectwa z Religii. Największym wydarzeniem tego dnia było przyrzeczenie Pathfinder i Adventurer. Piękna uroczystość z miłym wsparciem Lubelskiego zboru, za co bardzo dziękujemy. Po nabożeństwie i wspólnym posiłku, została przeprowadzona zbiórka. Zuchy miały podsumowanie tematów o których się uczyły przez ostatnie kilka miesięcy, oczywiście nie zabrakło zabawy i eksperymentów z cieczą nienewtonowską. Miałam okazję również gościć u rodziny Drużynowego Lubelskie Koziołki – druha Artura oraz Zastępowej Adventurer – druhny Moniki. Wniosek jaki mi się nasuną jest oczywisty – Koziołki Lubelskie są w dobrych rękach. Na zdjęciach można zobaczyć, co Drużynowy robi po zbiórce i co mu leży na sercu.
Drużyna w Lublinie nie jest liczna, jak na razie, ale mają dużo chęci i zapału oraz pomysłów. Pod koniec czerwca też planują biwak drużynowy. Miałam okazję tez zwiedzić miasto Lublin oraz okolice i odkryłam tam fajne miejsca. Jeśli nigdy nie byłeś/łaś w Lublinie, to koniecznie tam zajrzyj.
Z-ca Komendanta Główneg
ZHA Pathfinder ds. Adventurer
Olga Kulinicz