Czuwaj Maranatha!
Siódemka to liczba Wyjątkowa do Potęgi, taki też był VII Zlot Wędrowników. Choć pod wieloma względami różny od poprzednich zlotów to w rzeczywistości szyty tymi samymi nićmi nierozerwalnych więzi.
W po raz pierwszy – Wielka Woda: jako grupa wędrowników, mająca realne możliwości niesienia pomocy, po raz pierwszy w naszej wspólnej harcerskiej karierze, stanęliśmy w obliczu wielkiej tragedii jaką była powódź, która w połowie września nawiedziła południową Opolszczyznę.
W do kwadratu – Wielka Mobilizacja: wobec ogromnego zapotrzebowania na realną pomoc osobom poszkodowanym w wyniku działania niszczycielskiego żywiołu postanowiliśmy zebrać odważnych, chcących służyć na terenach popowodziowych. Odzew zainteresowanych niesieniem pomocy był tak duży a warunkami lokalowe tak ograniczone, że rejestracja została zamknięta najszybciej w historii dotychczasowych wydarzeń.
W do sześcianu – Wyjątkowy Wolontariat: teoretycznie, udzielenie pomocy potrzebującemu to nasz obowiązek – w praktyce jednak niewielka część społeczeństwa czuje się zobligowana do poświęcania swojego czasu na rzecz innych. Podejmując się roli wolontariuszy, idziemy w pewnym sensie pod prąd, ale jednocześnie stajemy na wysokości zadania i mamy prawo być z siebie dumni.
W do potęgi 4 – Wilczy Apetyt: podczas niesienia pomocy, często polegającej na ciężkiej fizycznie pracy, trzeba dbać o podstawowe potrzeby, związane z fizjologią naszych organizmów – taką potrzebą zdecydowanie był wilczy apetyt, skrupulatnie zaspokajany przez syte posiłki naszej kuchni polowej.
W do potęgi 5 – Wielkie Zaangażowanie: realne, częstokroć prozaiczne potrzeby na jakie natrafialiśmy w miejscach, do których docieraliśmy z pomocą, sprawiały, że nasze zaangażowanie było spotęgowane kilkukrotnie. Proste czynności, jak: kopanie łopatą, grabienie, jeżdżenie taczką, czy wynoszenie mebli z piwnicy, dawało tak niesamowitą satysfakcję. Uwierzcie na słowo, że obserwowanie nastolatków wykonujących te proste prace z pełną satysfakcją – to czysta przyjemność.
W do potęgi 6 – Wielka Wdzięczność: gdybyśmy mieli zdefiniować wdzięczność po tym wydarzeniu, to częstokroć nie byłyby to słowa, choć i tych było co niemiara. Byłyby to raczej: łzy, delikatne uśmiechy, ciepła herbata, a nawet słodka czekolada;)
W do potęgi 7 – Wielkie Uwielbienie: za wszystko co było naszym wspólnym udziałem podczas VII Zlotu Wędrowników chcemy podziękować naszemu Panu Bogu, który każdego dnia pobudza serca i umysły do działania i Pathfinderowania !!!
„Uwielbiajmy Pana, ludzkich serc bijące dzwony. Padnijmy na kolana, Przed Nim ludu utrudzony. On osuszy Nasze łzy, On ratunkiem będzie Ci…”
Zapraszamy do obejrzenia krótkiej relacji zdjęciowej oraz większej TUTAJ