Czuwaj!
Wydarzenie zimowiskowe najlepiej opisuje piosenka napisana przez druhnę Edytę i druha Krzysia na nutę „Miłość w Zakopanem”.
1.
To były piękne dni,
Choć jak się zdaje mi
Dość krótkie noce.
W budynku grzało tak,
Że niepotrzebne były żadne koce (o o o o)
Zabawy było w brud
A w szatni butów smród
Nam pieścił nosy (/butów smród/x3)
Kiedy warszawska mafia prąd nam wyłączyła
Ref.:
Zimowisko w Zakopanem!
Co się stało z kapelanem?
Oboźnym będę ja, więc musztra będzie w nocy…
Zapatrzony w twoje oczy
W dwuszeregu każdy kroczy
Przećwiczmy razem jeszcze jeden w lewo zwrot!
2.
Codziennie inny szlak
Do przodu, potem wspak
Zaliczaliśmy
Z bryczką poprzez Ząb
Gdzie Kamil – chłop jak dąb!
Też jechaliśmy (o o o o)
Życie tętniło w nas
Metamorfozy czas
– to przyznać muszę (/płynie czas/x3)
Bo nawet Jonasz został przecież tu Januszem!
Ref.2:
Zimowisko w Zakopanem!
Nie nazywaj mnie już panem,
Bo druhem jestem ja, a druhną ty tej nocy…
Kiedy patrzę w twoje oczy,
Natan się w potoku moczy
Hej wypijemy wszystkie musy aż do dna…
3.
Poranek jasny świt
Głowy leciutkie, bo to przecież góry.
Na niebie słońce lśni,
Ty jesteś, dzisiaj mi
Przeganiasz chmury (o o o o)
Bułkę mi teraz daj,
A potem więcej,
Kiedy będę głodny (/w brzuchu głód/x3)
Bo tam w schronisku
Są kolejki na kilometr!
Ref.1
Ref.2
(Załóżmy jeszcze raz
Ostatni raczki swe…)
… Zimowisko w Zakopanem!
Zdjęcia z Zimowiska znajdziesz TUTAJ